Moje naturalne nowości kosmetyczne
Hej! Od kilku miesięcy stałam się zwolenniczką zdrowego stylu życia i oprócz regularnych ćwiczeń i odpowiednio zbilansowanej diety, którą dostarczam mojemu organizmowi, również kwestia kosmetyków jest dla mnie ważna! Dlatego coraz częściej czytam składy i stawiam na te kosmetyki, które zawierają wyłącznie bądź w przeważającej części składniki naturalne. Ostatnio miałam okazję przetestować naturalne kosmetyki ze sklepu internetowego Bee.pl i nie mogę się doczekać, by podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami. To co, jesteście ciekawi? Zapraszam do dalszej części wpisu <3
Żel bambusowy 95%
Zacznijmy od mojego ulubionego kosmetyku z całego zestawienia, a mianowicie - żelu bambusowego, który zawiera aż 95% ekstraktu z bambusa. To kosmetyk bardzo uniwersalny, gdyż można go używać zarówno do ciała, jak twarzy oraz włosów. U mnie najczęściej sprawdza się on do codziennego mycia twarzy - dzięki niemu czuję, że moja skóra jest oczyszczona, ale też odpowiednio nawilżona. Ma też bardzo przyjemny zapach!
Śmietanka do ciała & mleko do twarzy firmy Fluff
Ta marka oczarowała mnie wyglądem kosmetyków, ich bardzo apetycznymi nazwami oraz nieziemskimi zapachami - śmietanka do ciała o zapachu brzoskwinki z karmelem to prawdziwa uczta dla zmysłów :) Jest to z pewnością bardzo przyjemny w stosowaniu kosmetyk, jednak nie zauważyłam po nim nawilżenia skóry. Podobnie w przypadku mleka do twarzy - ja akurat wybrałam zieloną herbatę i oprócz świetnego wchłaniania oraz ładnego zapachu, nie zaobserwowałam nawilżenia twarzy.
Bandi Anti Dry krem-maska pod oczy
Z marką Bandi znam się dobrze i uwielbiam ich kremy do twarzy! Dlatego z wielką przyjemnością testowałam krem-maskę pod oczy - szczególnie, że jest to ta okolica twarzy, do której pielęgnacji powinnam przykładać najwięcej uwagi ze względu na moje znienawidzone cienie pod oczami. Dzięki temu kosmetykowi skóra pod oczami jest zdecydowanie bardziej nawilżona i lekko rozjaśniona!
Maskę siarczkową do ciała, którą również możecie zauważyć na zdjęciach, sprezentowałam mojej mamie <3
Zwracacie uwagę na to, czy kosmetyki są naturalne?
3 komentarze
Cześć! Ja przez jakiś czas też mocno ćwiczyłam, generalnie dużo się ruszałam. Oprocz tego odpowiednie nawodnienie i tak dalej, wiadomo:) Jednak wydaje mi się, że przez jesień znowu nastała melancholia. Czas to zmienić :D Dzięki za post- dla mnie- inspirujący wlaśnie do tego. Rzeczy naturalne mam! teraz czas je sukcesywniej wykorzystywać. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńzapraszam również do siebie :-)
Ja koniecznie muszę przetestować te kosmetyki. Także mam bzika na punkcie naturalności i innych takich rzeczy. ALe o dziwo nie słyszałam o tych kosmetykach nic nie słyszałam
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Bambusowy żel super :D
OdpowiedzUsuńKażdy komentarz jest motywacją do dalszego pisania!
Jeżeli blog Ci się podoba, to zaobserwuj, a jeśli spodoba mi się Twój- na pewno odwdzięczę się tym samym :)