Sukienka maxi na zimę | Look of the day
Mimo że po śniegu (niestety!) ani śladu, to temperatura jest już prawie zimowa a podczas robienia tych zdjęć wytrzymałam zaledwie kilka minut bez czapki i rękawiczek. Piszę 'prawie' zimowa, bo podczas tej prawdziwej, mroźnej zimy jaką pamiętam za czasów dzieciństwa, wychodząc na dwór w tak zwiewnej i, nie ukrywając, dość lekkiej sukience, w ciągu kilkunastu sekund zapewne przemarzłabym do szpiku kości! W każdym razie taka pogoda, którą mamy za oknem, pozwala na lekkie eksperymentowanie i tak oto dzisiaj prezentuję Wam się w sukience maxi, kożuchu i ciężkich butach, które są jednymi z moich faworytów w ten zimowy czas. Zakładam je zarówno do jeansów jak i spódniczek czy sukienek i choć moje stopy na początku cierpiały (materiał jest bardzo sztywny), a wzrok z żalem spoglądał na wygodne i milusie buty w stylu Emu, to i tak z uporem maniaka wybierałam je do codziennych stylizacji. Dla mody trzeba czasami pocierpieć, prawda? :D
o mojej zniżce dla Was w wysokości 15% .
Wystarczy wpisać kod rabatowy nataliasiejka15 :)
Miłej niedzieli!




8 komentarze
Tak ja też pamiętam zimy gdzie śniegu było na wysokość 1 metra a autobusy nie dojeżdżały :p
OdpowiedzUsuńA sukienka prześliczna !
by-tala.blogspot.com
Ta warstwowośc mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja :)
OdpowiedzUsuńJejkuu, ale Twoje zdjęcia mi sie podobają :D Chyba kolejny raz napisze, że masz super fotografa. Zazdroszczę:) Sukienka też wygląda obłędnie. Cieszę się baardzo, że długie sa obecnie w modzie;) Lubię takie;) No i wzór sztosik :D
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=3b32L7Oudvs
Podsyłam link do jednego z moich filmików. Dopiero zaczynam, ale ośmielę się prosić o subskrypcję. To dla mnie wiele znaczy, bo dzięki temu youtube będzie wyświetlał mój filmik w proponowanych. A ja zrobię, co w mojej mocy, żeby śpiewać, grać i nagrywać coraz lepiej. Z góry dziękuję!
No cudowna dziewczyna!
OdpowiedzUsuńMój blog♥
Uwielbiam klimat tych zdjęć, cudownie wyszły!
OdpowiedzUsuńMój blog♥
Bardzo fajna i praktyczna sukienka, tylko nie wiem czy nie ma za bardzo przewiewnego materiału. Ale podoba mi się, a ty w niej wyglądasz cudownie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta sukienka :) Ja uwielbiam maxi i mam ich naprawdę sporo. Idealne na zimę, ale na lato też!
OdpowiedzUsuńKażdy komentarz jest motywacją do dalszego pisania!
Jeżeli blog Ci się podoba, to zaobserwuj, a jeśli spodoba mi się Twój- na pewno odwdzięczę się tym samym :)