
Mam kilku znajomych, którzy, studiując dziennie, są też pracownikami na pełen etat! I wiecie co? Żadna z tych osób nie czuje się szczęśliwa! Natłok obowiązków, wieczna bieganina pomiędzy pracą i uczelnią, zmęczenie i stres to główne czynniki, które nastrajają ich bardzo pesymistycznie. Oczywiście, są sytuacje, w których musimy podjąć pracę ale w tym poście kompletnie to pomijam - mam na myśli tylko i wyłącznie osoby, które dobrowolnie zdecydowały się na taki tryb (tak, są takie osoby!).
Uważam, że na pracę zawodową, 8h dziennie, 5 dni w tygodniu, jeszcze przyjdzie czas! Dla mnie pierwszy i drugi rok studiów to czas przede wszystkim na rozwijanie siebie, swoich zainteresowań i pasji. No bo kiedy jak nie teraz? :)

Pracujecie lub studiujecie? Co myślicie na temat łączenia etatu z uczelnią?
26 komentarze
Świetny post,super stylizacja i sliczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
milentry-blog.blogspot.com
Ja bardzo chcialabym pracować ale niestety nie da się pogodzić tego z moim planem zajęc nawet na pół etatu - obecnie szukam pracy zdalnej
OdpowiedzUsuńFajny artykuł
fajny pomysł na wpis :) sama chciałabym już pracować, mam 20 lat, ale niestety nie ma odp na moje Cv :/
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja, ten sweter jest cudny :)
Trzymam kciuki, aby udało Ci się dostać wymarzoną pracę! :*
UsuńJa pracowałam i studiowałam trzy lata. Jest czas i na pracę i na studia i na szczęście, według mnie to wymówki. Poza tym że to robi dobre wrażenie - godzenie studiów dziennych z pracą to dodatkowe punkty u potencjalnego pracodawcy, niezależnie od tego, jaka to praca. Znam dwie osoby, które w różnych firmach zajmują się rekrutacją i zawsze mówią, że sprawdzają, czy ktoś pracował w czasie studiów i nie jest dla nich ważne, czy był to magazyn, czy lodziarnia, tylko fakt, że komuś się chciało. Bo świadczy to po prostu dobrze o takiej osobie.
OdpowiedzUsuńSweter bardzo ładny, pozdrawiam.
Oczywiście, to z pewnością zależy też od kierunku studiów, czy też samej uczelni. Studiując niektóre kierunki, jak medycyna, pogodzenie uczelni z pracą niemal graniczy z cudem! Zgadzam się jednak, że jakakolwiek aktywność poza samym studiowaniem wygląda dobrze w oczach rekrutera :)
UsuńBuziaki!
Ja jestem na drugim roku studiów i pracuję... Ale dorywczo :) Kocham podróżować i jak pewnie wiesz niestety to kosztuje. Poza tym fajnie jest dorobić i posiadać pieniądze niezależnie od pomocy rodziców, ale niesty nie wyobrażam sobie latania tu i tam bo gdzie miejsce na przyjaciół, związek czy po prostu hobby? Niestety pracując sprzedajemy swój czas, a chyba nic cenniejszego niż on nie mamy. Dlatego uważam, że praca raz czy dwa razy w tygodniu to fajna sprawa, jest co wpisać do Cv, ale jest i czas na uczelnie i czas dla siebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
https://mepriz.blogspot.com/
Aniu, dziękuję za Twój komentarz! Jestem tego samego zdania jak Ty - uwielbiam finansową niezależność i na swoje podróże i zachcianki zarabiam sama, nie poświęcam jednak całego wolnego czasu na pracę. Takie łączenie to świetna sprawa :) Buziaki kochana!
UsuńNice!!
OdpowiedzUsuńMy blog: Street Style City
Also have a look at my photography page: Photography
Świetna stylizacja. Skąd sweterek?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Sweterek jest z Zaful :)
UsuńPocieszyłaś mnie tym postem, bardzo! Studiuje drugi rok i ciągle się zastanawiam czy nie znaleźć sobie pracy, ale masz rację ze ten czas lepiej przeznaczyć na rozwijanie swoich pasji i siebie, a na pracę będzie jeszcze pora, dzięki!
OdpowiedzUsuńŚwietne podejście, również się zgadzam z Tobą co do tematu wpisu. Śliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki♥
http://rikaa-blog.blogspot.com/
Bardzo fajne podejście do życia!
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, wyglądasz cudownie ;*
Pozdrawiam i obserwuję ;)
https://zuzove.blogspot.com
Ja odkąd skończyłam liceum, od razu po wakacjach poszłam do pracy, wtedy też zaczęłam studia i przez 5 lat studiowania ciągle pracowałam, aż do teraz... dla mnie to jest normalka, zawsze byłam osobą samowystarczalną i nie chciałam ciągnąć kasy od rodziców, dlatego irytuje mnie to, że niektórzy mają wszystko podane na tacy i na nic nie potrafią sami zarobić :/
OdpowiedzUsuńSuper, sama tak pracowałam. Wszytsko jest do ogarnięcia
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili
Miłego weekendu, xx Bambi
Ja jeszcze trochę mam do studiów, ale według mnie bez problemu idzie połączyć prace ze studiami! Śliczny sweterek ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Wszystko da się pogodzić co prawda mam jeszcze rok by o tym myslec ale sądzę że będę łączyć te dwie rzeczy. Nie ma rzeczy nie możliwych i nawet teraz będąc w technikum pracuje w tym czasie przygotowujac się do matury. Da się? Da się!
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
zacznę od tego że pięknie wyglądasz i zdjęcia są bardzo profesjonalne
OdpowiedzUsuńco do studiów, to sama się zastanawiam nad tym by znaleźć pracę w trakcie studiów, ale dla mnie ciężko jest to pogodzić z rozrzuconym godzinowo planem, więc dopóki nie znajdę sposobu by to pogodzic to zostaję tylko przy studiowaniu ;)
pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ♥♥
stylowana100latka.blogspot.com
You look super cute in this sweater! The photos are amazing! http://www.recklessdiary.ru
OdpowiedzUsuńJa do studiów mam jeszcze czas. W przyszłym roku piszę maturę i nie jestem pewna czy od razu chce iść na studia. Z pewnością chcę na nie iść w ogóle, nie wiem tylko czy to ten czas - okaże się. Mam jednak podobne zdanie do Twojego, chciałabym poświęcić ten czas na rozwijanie siebie w stu procentach bo być może później nie będzie już na to czasu czy okazji.
OdpowiedzUsuńhttps://mvrysia.blogspot.com
Ja aktualnie studiuję i pracuję, ale mam elastyczny grafik pracy, tak naprawdę pracuję kiedy chcę, więc dla mnie to nie problem, żeby połączyć jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Do studiów mam jeszcze trochę czasu, więc nawet się nie zastanawiam jak wtedy będzie wyglądało moje życie :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Pełny etat i studia? Bedzie bardzo ciężko. Wiem z doświadczenia. Zacznij od weekendów, możne mały woluntariat? (dobrze wygląda w cv)
OdpowiedzUsuńA poza tym, super stylizacja. Dziewczęco ale mega sexy!
Przepieknie wyglądasz ! ! !
OdpowiedzUsuńmoze byc ciezko, ale warto sprobować
OdpowiedzUsuńKażdy komentarz jest motywacją do dalszego pisania!
Jeżeli blog Ci się podoba, to zaobserwuj, a jeśli spodoba mi się Twój- na pewno odwdzięczę się tym samym :)