Aura za oknem bardziej sprzyja tej jesiennej niż letniej, ale dziś przychodzę do Was z dużą dawką słońca, prosto znad Pustyni Judzkiej i Morza Martwego! :)
Pamiętam, jak jeszcze w liceum, w jednym z podręczników do geografii, przeczytałam o tym niezwykłym jeziorze (niech Was nie zmyli nazwa- Morze Martwe to jezioro!). Wtedy wydawało mi się ono tak odległe i nieosiągalne.. Wówczas nawet nie przeszło mi przez myśl, że niespełna dwa lata póżniej to ja zamienię się w tę osobę, leżącą na wodzie i czytającą gazetę, którą wtedy widziałam na fotografii.
Tel Aviv okazał się być świetną bazą wypadową do dalszego eksplorowania Izraela! Naszą wycieczkę na pustynię rozpoczęliśmy wcześnie rano, tak aby wyciśnąć maksimum z nadchodzącego dnia! Przemiły pan kierowca zawiózł nas autokarem (za bagatela 80 szekli za osobę w jedną sronę) razem z wieloma innymi turystami prosto do Masady, czyli legendarnej starożytnej żydowskiej twierdzy.


Po drodze wszyscy, oprócz nas, wysiedli w kurorcie Ein Bokek (jedynym kurorcie nad Morzem Martwym), jednak my dzielnie jechaliśmy dalej! Postanowiliśmy udać się do Masady i na własnej skórze poczuć historię tego niezwykłego miejsca..
Dla ciekawych, polecam zagłębić się w historię Masady- siedziby króla Heroda. Od przewodniczki, która oprowadzała grupkę hiszpańskich turystów zasłyszałam, że król na terenie swojej posiadłości zażyczył sobie mieć basen i kilka fontann.. I nieważne, że znajdujemy się w samym sercu pustyni.
Jednak nie to świadczy o niezwykłości tego miejsca.. To owiana legendą samobójcza śmierć setek Żydów mrozi krew w żyłach i sprawia, że zdecydowanie warto tam pojechać.
Ze względu na ogromny upał (ok. 40 stopni), który utrzymywał się od samego rana, oraz na brak odpowiedniego obuwia, postanowiliśmy odpuścić pieszą wspinaczkę na szczyt i wjechać na górę kolejką. Widok zapierał dech w piersiach!
Koszt wjazdu kolejką w dwie strony dla studenta: ok. 60 NIS
Zwiedzanie w pełnym słońcu po jakimś czasie ostro nas wymęczyło, więc postanowiliśmy wreszcie pojechać na plażę! Niestety, komunikacja miejska szybko zweryfikowała nasze plany, gdyż najbliższy autobus jechał dopiero za dwie godziny, a na taksówkę nie chcieliśmy dać się naciągnąć.. Na szczęście bardzo szybko złapalismy stopa i w towarzystkie mega sympatycznego pana podjechaliśmy prosto na plażę, na której spędziliśmy cudowne popołudnie i zobaczyliśmy jeden z najpiękniejszych zachodów słońca w naszym życiu!
Na wycieczkę nad Morze Martwe warto zabrać kremy nawilżające, bo skóra po kontakcie z tak słoną wodą stanie się naprawdę sucha! Po każdej kąpieli powinno się też skorzystać z bezpłatnych pryszniców, które znajdują się na plaży :) No i za żadne skarby świata nie próbujcie nurkować czy też próbować wody z jeziora... Ja, jako wiecznie ciekawska, musiałam spróbować, czy woda ta jest rzeczywiście tak słona i.. mój przełyk płonął! PS Dziewczyny, na 24h nie polecam robić depilacji, bo kontakt z solą może być baaaardzo bolesny :D
Na pewnym blogu czytałam, że każdy człowiek w ciągu życia powinien choć raz wybrać się nad Morze Martwe i na własnej skórze doświadczyć, jak to jest bezwiednie unosić się na wodzie! I zupełnie się z tym zgadzam! To jest tak wyjątkowe i niepowtarzalne uczucie, że nie mogę go porównać do czegokolwiek innego!
Jeszcze "kilka" zdjęć z tej części cudownego Izraela...
Chcielibyście wykąpać się w Morzu Martwym? A może mieliście już okazję?
25 komentarze
zazdroszczę Ci tego wypadu! :) niesamowite miejsce i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTam jest przepięknie! Marzy mi się taka wycieczka, niestety przy 5 m-cznym bobasie trochę sobie jeszcze na taką wyprawę poczekam. Pozdrawiam Adriana Style
OdpowiedzUsuńPo twoich wpisach z Izraelu mam taką ochotę tam polecieć! Na pewno kiedyś się wybiorę tam, bo mnie zachęciłaś! Morze Martwe wydaje się być bardzo ciekawym miejscem, mam nadzieje, że kiedyś wezmę kąpiel w tym morzu ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Jejuu tam jest tak bajecznie! To musi być niesamowite uczucie unosić się tak po prostu na wodzie! :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Nigdy nie miałam okazji kąpać się w tym morzu! Bardzo bym chciała, bo zdjęcia bardzo zachęcają! Zazdroszczę wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cudownie :O Ja w sierpniu będę kąpać się w morzu śródziemnym ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia. Pięknie wygląda to jezioro na tle pustyni. O tym, że wody z Morza Martwego nie warto próbować słyszałam już nie raz, ale to chyba trzeba sprawdzić samemu, by się o tym przekonać, bo takie ostrzeżenia tylko zwiększają ciekawość haha :)
OdpowiedzUsuńnowa nazwa bloga nicolestraveljournal - wcześniejsza nazwa to malinowynotes.blogspot.com, zapraszam :)
Jejku, ale widoki! Cudowne! Mega zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My blog - aleksandraeva.blogspot.com
Przepięknie! ♥
OdpowiedzUsuńULCIIAKK ♥
Cześć witam cię bardzo serdecznie w ten piękny letni czerwcowy aczkolwiek nieco deszczowy dzień przynajmniej takie sunie kiedy Spoglądam przez okno co prawda spadek temperatury wcale mi nie przeszkadza Ale ci zazdroszczę tego wyjazdu zdjęcia w morzu są bardzo ładne ale najbardziej urzekł mnie te które są igraszka mi z cieniem Pozdrawiam cię serdecznie Życzę ci przyjemnego dnia oraz mnóstwo fantastycznych chwil w ciągu tygodnia Trzymaj się ciepło Mam nadzieję że im nie uda się spełnić moje marzenie i pojechać odpocząć nad morze
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Bardzo ładna bluzka :D przepiękne widoki , też bardzo chciałabym tam pojechać :D genialne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Udanych Wakacji Życze :D
zapraszam :https://alexablogofficial.blogspot.com
Jak pięknie!! A jakie cudowne zdjęcia! Aż zachciało mi się jakiegoś wyjazdu, a w tym roku nigdzie nie planuję się wybrać :( Chętnie doświadczyłabym takiego swobodnego dryfowania na morzu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena :*
♡ Zapraszam do odwiedzenia mojego kanału na YT ♡
Marzyłam o tym, żeby się tak unosić, miejsce cudo, a że to jezioro to chyba gdzieś mi umknęło, przyznam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Ah, co za cudowne widoki!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo.
Zapraszam na mojego bloga.
kaanaasia.blogspot.com
Pozazdrościć wyjazdu!
OdpowiedzUsuńA unoszenie się na Morzu Martwym, coś naprawde świetnego.
Piękne zdjęcia :)
Pozdrawiam
FotoHart Blog ♥
Jakie te zdjęcia urocze! Pięken miejsca
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi Boho
Świetna podróż. Izrael wydaje się przepięknym miejscem. Mam nadzieję, że uda mi się tam polecieć. Zazdroszczę Ci troszkę ☺
OdpowiedzUsuńzumurawska.blogspot.com
Jak tam Pieknie, z pewnością kiedyś sie tam wybiorę bo widoki są super :)
OdpowiedzUsuńhttps://missblaack.blogspot.com/
Jest tam naprawdę bajecznie, widać Twoją radość. :) Wspaniałe krajobrazy. Takie unoszenie się na wodzie rzeczywiście musi być czymś cudownym. Chciałabym tego zaznać. hehe Bardzo przyjemny post, a Ty prześlicznie pozujesz. Pozdrawiam cieplutko. Życzę wielu tak fajnych wypraw. :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com
zazdroszczę wyjazdu, niesamowite widoki;) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttps://justbasicstyle.blogspot.com/
Ale piękne miejsce... i zdjęcia cudowne! Zazdroszczę wypoczynku! :)
OdpowiedzUsuńWOW ale śliczne zdjęcia i miejsce też :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA BLOGA
przepiekne widoki:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
Miałam okazję kiedyś pojechać jak byłam dużo młodsza, ale zachorowałam i nie mogłam pojechać akurat wtedy. Piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Każdy komentarz jest motywacją do dalszego pisania!
Jeżeli blog Ci się podoba, to zaobserwuj, a jeśli spodoba mi się Twój- na pewno odwdzięczę się tym samym :)