Hej! Spod samuśkich Tater!
Całkiem spontaniczny wyjazd do Zakopanego, zaplanowany dosłownie dwa tygodnie wcześniej utwierdził mnie w przekonaniu, że góry to jednak nie zło konieczne, a piękny i zapierający dech w piersiach element krajobrazu Polski. Jako zapalona maniaczka piaszczystych plaż i słonej wody, bliżej mi zawsze było do Bałtyku, w rezultacie w polskich górach byłam raz, i to wieki temu, na zielonej szkole jeszcze w podstawówce. Nigdy nie rozumiałam fenomenu nart czy deski dopóki nie doświadczyłam go na własnej skórze. A konkretniej gdy samotnie zagubiona na spowitym mgłą stoku, na którym widoczność nie przekraczała jednego metra próbowałam odnaleźć właściwy szlak. Dreszczyk adrenaliny podczas zjazdu na krechę i nieopanowany śmiech podczas upadku sprawiają, że już tęsknię za nartami. Do tego dodajmy śnieg i ogromne zaspy śnieżne, w które bezwzględnie wrzucał mnie mój chłopak, paczkę przyjaciół oraz grzane wino i mamy przepis na idealnie spędzone ferie.
Jak to zawsze bywa- dobry czas ucieka najszybciej. Mimo że czuję wielki niedosyt i mam ochotę wziąć pierwszy lepszy pociąg w Tatry, to cieszę się, że z każdej sekundy wyjazdu wycisnęłam tyle, ile się dało.
Mój stan psychiczny przeżył odrodzenie, nabrałam sił i energii. Zdecydowanie polecam wszystkim :)
14 komentarze
Również wolę plaże, lecz od czasu do czasu lubię zobaczyć krajobraz górski:)
OdpowiedzUsuńhttp://ultrapaulina.blogspot.com/
jejku jakie cudne zdjatka
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
to dobrze, ze ten wyjazd tak ci poprawil nastroj :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Zazdroszczę wyjazdu. Zakopane miałam zawsze okazję odwiedzać tylko latem, chociaż nawet wtedy ma niesamowite uroki. Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Zakochałam się w tej stylizacji! *,* Pozazdrościć wyjazdu, bo w górach faktycznie można zobaczyć naprawdę sporo przepięknych krajobrazów.
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Śliczne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
A nie za zimno Ci w tej kurteczce?
OdpowiedzUsuńByło bardzo ciepło, aczkolwiek po zdjęciach założyłam dodatkową kurtkę :) pozdrawiam
Usuńmam zupełnie tak samo, zawsze było mi bliżej do morza niż do gór :) świetny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńMialam podobne zdanie na temat gór, też odbyliśmy spontaniczny wyjazd 3 tygodnie temu, który zakończył się dla mnie niespodziewanymi zaręczynami :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja niestety w tym roku nie pojechałam na narty, ale na pewno nadrobię to w przyszłym roku :) jest to zdecydowanie mój ulubiony sport, cieszę się, że miałaś okazję go "wypróbować" :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa również kilka dni temu wróciłam z tygodniowego urlopu i czuję się wypoczęta i zrelaksowana. :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
bardzo ciekawy post
OdpowiedzUsuńoby tak dalej
pozdrawiam
ZAPRASZAM DO MNIE
zoozelooveblog.blogspot.com
Każdy komentarz jest motywacją do dalszego pisania!
Jeżeli blog Ci się podoba, to zaobserwuj, a jeśli spodoba mi się Twój- na pewno odwdzięczę się tym samym :)